wtorek, 21 kwietnia 2009

Angie Stone w Domu Muzyki i Tańca

Wspaniała Angie już pojutrze w Zabrzu! Diva soulowa, pochodząca z Columbii w Południowej Karolinie, której występy na żywo przyprawiają o gesią skórkę, nawet na słuchawkach. Nie zauważyłem żeby ktokolwiek w zapowiedzi wspomniał o tak ważnym punkcie w jej karierze, kiedy to wspólnie z Cheryl The Pearl oraz Blondie (nie Debbie Harry lecz Gwendolyn Chisolm) tworzyła oldschoolowe funkowe trio - The Sequence z Funk You Up na czele. Niesamowicie klimatyczny remix breakowy Wish I Didn't Miss You w wykonaniu Freddiego Crugera (Red Astaire), całkowicie mnie obezwładnił. Zaskoczyłem nim beatboyów na dedykowanej im edycji HHAYDS, z trwogą i niepewnością jaka będzie ich reakcja. Wygląda na to że jednak na plus ;) Nikogo z Zabrza nie znam, więc jako singiel nie ma co się wybierać. W piątek (Sala Kongresowa) z kolei jestem w Poznaniu. Tu trzeba soul sista, aby w pełni przeżyć taki koncert.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz