niedziela, 8 sierpnia 2010
Busy weekend
Przedwczorajszy koncert w Bunkrze zaskoczył frekwencją. Potwierdza to tezę, że organizacja event'ów w środku lata w mieście bez bryzy morskiej to duże ryzyko. Bisz i Oer wspólnie z Dj'em Paulo pokazali jak gra się żywiołowy koncert. Polecam ich materiał Raport Z Walki o Wartość. RDI z Projektu Nasłuch mógł o wiele bardziej przyłożyć się z konferansjerką przed supportami. Z kolei przed wejściem Łukasza potrafił porządnie przygotować publikę. Afterparty w Czeskim Śnie poprawiło nastrój. Kiedy wychodziłem z klubu, Chwiał zapodał The Red. W sobotnią noc last minute booking na barze czyli randomowo. Dzięki Festiwalowi Piosenki i Ballady Filmowej, który miał miejsce tuż za rogiem, wiele osobistości jak i młodych talentów bawiło się przy Breakwater, Halince Frąckowiak czy The Cars. Apogeum imprezy na paru metrach kwadratowych nastąpiło w momencie kiedy trębacz biorący aktywny udział w feście, wtedy już po cywilnemu, rytmicznie skandował "Głośniej", a pozostali akompaniowali mu sympatyczną nutą dystansu. Pan Krzesimir Dębski na pożegnanie majestatycznie zajodłował. Piątka dla dziewczyn z Trójmiasta, które zakochały się w Toruniu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz