czwartek, 7 maja 2009

Biały sh**

Sezon 08/09 obfitował w wysyp wydarzeń na rodzimej scenie snowboardowej. Przede wszystkim w porównaniu z ubiegłymi latami, trwał on naprawdę długo. Oscyp, Fiat Big Air, Billabong Fest., DC SnowTour, seria 36i6, Dynamite, RotS, Knockout i wiele więcej. Czyli tona większych i mniejszych jamów, zawodów, imprez, wyjazdów, rozdanych nagród i banany na twarzach. Kolejne sklejone triki, nowi gracze na polu walki, czysty progres. Dla ludzi z południa to żadna nowość i czytając tego posta w połowie zmienili kanał. Przejdę więc do puenty.
A co się działo na ziemi kujawskiej? Dwa (słownie - DWA) jamy : jeden przy klubie Yakiza na 5m boxie z najazdem od Techramps (MEP approved), drugi w Myślęcinku w formie minizawodów, a to jedno z większych wydarzeń od lat w tym regionie. Od południa do nocy katowaliśmy łamanego boxa, tak jakbyśmy dopiero co złapali zajawkę na deskę. I tak co roku. Ledwo się rozciągniesz, przypomnisz swój repertuar, a tu zonk. Bądz co bądź tydzień jeździłeś na Julkach, ale to za mało, bo trzeba by na lodowiec uderzyć, może weekend w Krynicy, ale sezon się dla Ciebie już skończył. Summercamp jeszcze będzie ratunkiem. Klasyfikacja contestu:

1. Misiek Koterski (Barca)
2. Pacyf (TRN)
3. Elbi (LA)

Best trik Pacyf z wejściem 270 na boarda.

Całość zorganizowana dzięki Jacy i jego dwóm płozom, reprezentant Red Bulla i Volcano. Wideo relacja Urban Studio poniżej. Jak z kolei wyglądało rozładowanie emocji po kreatywnym dniu na desce? Jedna impreza na zakończenie sezonu snow, prawie zero prawdziwych zajawkowiczów, dominacja ludzi niekumających i z innej bajki. Rozpoczęcia nie było, bo 360tka przejęła Mentora na Marii Panny stosunkowo niedawno. Nie da się ukryć, że położenie demograficzne Torunia, jest mocno niesprzyjające jeździe z maleńką. Jak spadnie śnieg to jest odwilż, a jak jest mróz to nie ma śniegu. Nawet butteringu nie da rady poćwiczyć. Siedzisz w domu i przeglądasz blogi o mega jakości stylowej i fotograficznej, mimowolnie przytłaczając się jeszcze bardziej. Reasumując, daj sobie spokój z bzdetami, wyjedź na zarobek w letnim słońcu na obczyźnie i możesz sobie pozwolić na update set-up'a i wydłużyć sezon o parę tygodni. Podpisane Czcigodny Krzysiu Kolombo.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz